W sobotnie przedpołudnie 3 października 2015 r. zebraliśmy się przed budynkiem naszej szkoły, by wyruszyć na Jesienny Rajd Przyrodnika. Towarzyszyły nam w nim panie: Lidia Muszyńska, Alicja Dzwoniarska i Marzena Kamińska.
Trasa naszego rajdu, podobnie jak podczas Wiosennego Rajdu Przyrodnika, przebiegała wzdłuż linii brzegowej Jeziora Durowskiego. Do pokonania na własnych nogach mieliśmy więc około 14 kilometrów. Na szczęście wczesnojesienna pogoda zdecydowanie nam sprzyjała, pozwalając cieszyć się pięknym, słonecznym i ciepłym dniem. Wędrując wzdłuż brzegów jeziora, mogliśmy podziwiać przepięknie przebarwiające się i coraz bardziej kolorowe liście drzew.
W czasie naszej wyprawy kilkukrotnie pozwoliliśmy sobie na nieco dłuższe przystanki. Pierwszy z nich urządziliśmy na południowym brzegu jeziora, przy ujściu Strugi Gołanieckiej. Mogliśmy stamtąd podziwiać niezwykle malowniczy krajobraz znacznej części Jeziora Durowskiego, wyraziście pokazujący rynnowy charakter tego zbiornika wodnego oraz wyjątkową urodę przyległych do niego terenów, w dużej części mieszczących się w granicach naszego miasta. Kolejny dłuższy postój zrobiliśmy na leśnym półwyspie, w pobliżu jedynej na Jeziorze Durowskim wyspy, naprzeciw bardzo ładnego budynku Nadleśnictwa Durowo na drugim brzegu. Z tego miejsca mogliśmy podziwiać dobrze widoczną rozbudowaną linię brzegową naszego jeziora. Trzeci, dłuższy popas, miał miejsce na pomoście wędkarskim po wschodniej stronie akwenu. Tam, ciesząc się krajobrazem i słodkim smakiem czekolady, wzięliśmy udział w niezmiernie sympatycznym konkursie wiedzy o osobliwościach przyrodniczych naszego jeziora.
W trakcie rajdu rozpoznawaliśmy różne gatunki drzew i roślin zielnych, podziwiając przyrodę w jej pełnej barw jesiennej odsłonie. Najwięcej emocji wzbudziły jednak spotkane zwierzęta: ruda wiewiórka skacząca po drzewach, padalec wygrzewający się na ścieżce, zaskroniec umykający do jeziora, liczne ptaki oraz widoczne niemal na każdym kroku ślady „inżynierskiej” działalności bobrów.
Zadowoleni i pełni wrażeń, choć nieco zmęczeni, już planujemy kolejny rajd, by tym razem zobaczyć nasze jezioro w zimowej szacie. Wierzymy, że emocji znów nie zabraknie – oby tylko spadł śnieg!
Przyrodnicy – Piechurzy z Gimnazjum nr 1 w Wągrowcu